Archiwum 14 listopada 2002


lis 14 2002 kocham i czekam!
Komentarze: 5

I czekam, nadal czekam na jego telefon, ale chyba już dziś nie zadzwoni,a przeciez obiecal. Moze juz mnie nie kocha...., moze zapomnial o mnie!Nigdy nie przyszlo mi do glowy, ze moglby mnie zdradzic. Nigdy dotad.
Coz za brak wyobrazni... Nie, to nie tak. Bezgraniczne zaufanie. Cudowne uczucie pewnosci.
No, ale skoro juz o tym wspomnialam, moze faktycznie ma inną. Szkoda tylko,ze mnie o tym odrazu nie powiadomil. Moze dwa lata mnie oszukiwal, a moze tylko dwa miesiace.Tak! Czekam tylko jak mi o tym powie. Jest mi smutno, naprawde smutno. Nie myslalam o naszym zwiazku, jak o jakiejs przelotnym flircie...!
Myslalam, ze to milosc, a przeciez o drugiej polowie sie nie zapomina.Jednak ja o Nim nigdy nie zapomnę, naprawde Go kocham i duzo czasu bede potrzebowac,aby zniklo to uczucie... a moze ono nigdy nie zniknie!? Bo przeciez jak sie kogos kocha to nie 2 lata, ale cale zycie! Tak, kocham Go i nigdy nie zapomnę!

kasss : :