Komentarze: 1
Nareszcie mam mojego bloga ! A ile biedna Celka sie przy tym nameczyla, heh ale dzieki Celka, odwdziecze sie kartonikiem :P a tak swoja droga wiesz juz jak sie kasuje? Dzisiaj był zimny dzionek :-( ale co tam, siedzialysmy u Celi i ....jadlysmy :-) niestety nie pierozki :-( widzialam sie z jej "kochanym" kotkiem :) niestety jej stepujacy chomiczek zdechl. Szkoda, tak go koffalam. Tak propo zwierzatek ja mam swinke morska, chociaz zawsze marzylam o takiej normalnej, ale nieststy sie rodzice nie zgadzaja :( ale pocieszam sie tym, ze wujek takie ma, sa takie... koffane :D niom ale moja Pusia jak narazie mi wystarcza. hmmm, to tyle o zwierzatkach, przejde do ludzi :P Acha Celka sorry, ze tak od Ciebie tak zaczelam :) Nio tak nie zbyt wiedzialam gdzie Cie umiescic :) No wiec Basia, zwana Celka jest moja przyjaciolka :) Znamy sie juz od ok. 15 lat i jakos nie wyobrazam sobie zeby ta przyjazn zakonczyc. Nastepna osoba o ktej chce wspomniec jest moj chlopak Darek. No wiec jego znam od 4 lat, a jestem z nim 2 lata. Bardzo Go kocham, bez niego rowniez swiata nie widze kolorowo. Nieststy dzieli nas 360 km. i zadko sie widujemy, ale skoro tak dlugo nam sie udaje nam ten zwiazek utrzymywac, mam nadzieje ze sie nigdy nie skonczy! Wlasnie tydzien temu o tej porze calowalam jego slogkie usta... :) ale najwazniejsze ze sie kochamy :) O rodzicach i bracie nie bede sie rozpisywala, ale tez ich kocham :) Ehhh, moze na dzisiaj koncze, bo spac mi sie juz chce. Pozdrawiam :)