Archiwum 15 listopada 2002


lis 15 2002 fatalny dzionek... :(
Komentarze: 3

No i sie wszystko wyjasniło. Zadzwonił. Nie powiem ze bym skakała z radosci.
Ale nie chce dzisiaj o tym pisac :) Bo jak znam siebie, zaraz wszystko zwale na siebie,
a przeciez to nie moja wina ze zapomniał o mnie! Napisze tyle, ze kusi mnie jeden chlopak.
Mam ochote na zdradę i chyba to zrobie. Moze to nie jest dobra recepta na wyladowanie złosci,
ale chcialabym zobaczyc, jak to jest sie "przytulic" do innego, zobacze czy to tak samo jak do
Darka. Bo moze znajde sobie blizej chlopaka ?? Ale znając zycie w to watpie!
Za tydzien mam pólmetek i co? Nie przyjedzie! Wiem, ze to daleko ale jednak moglby :)
Nieszkodzi, mam juz partnera :P:P:P  Szkoda tylko, ze On nim nie bedzie! 
Koncze juz, zanim zalapię dola :D  Wiem! dawno nie ukladalam puzzli :P
Heh, moze czas sobie przypomniec ? :P

kasss : :