Archiwum 11 grudnia 2002


gru 11 2002 Cel..
Komentarze: 4

Bardzo nie lubię robić czegoś pod przymusem, więc kiedy wiem, że nieodwołalnie coś muszę, robię wszystko, żeby tego jednak nie zrobić. Teraz znów to samo. Co ja wyczyniam, żeby tylko sie nie uczyc, bo nie chce mi się jak nie wiem co, to się w pale nie mieści. A to robię sobie kolację, a to herbatką parzę albo szperam w moich pudełeczkach, w ktorych mam wszystko i nic(fajniusie listy od Darka znalazłam ;D) Znając już siebie, odganiam się od tych głupich czynności i zapędzam do nauki, z groźbą "zacznij w końcu kurwa się uczyc" .
Nie bardzo pomaga, wiec najlepszą zeczą jaka zrobie, to wyłączę tego kompa i pozamykam pudełeczka. Aha no i zeszyt otworze :PPP

kasss : :
gru 11 2002 jA kcEm JEsC !!!! :PP
Komentarze: 0

Ja Chcem Jesc!!!!! Ehhh, Bozia mnie chyba skarała za łakomstwo. Własnie wrociłam od dentysty i nie mogem ani pic ani jesc przez 2 godzinki. Ehhh, ale dół! Nie wiem jak ja sobie poradzę, bo sniadanie jadłam przed 7. A tu do 17 trza wytrzymac :(  Spoko, bedę dzielna.  Ehhh.. w piątek szykuje sie połmetek Celki. Zdaje mi się,ze się Jej odpłace :DDD  Żartuję, szkoda imprezy. Własnie mamusia przyniosła takie pyszne jedzonko. No, ale ja nawet wody nie mogę sie napic :(
Dobra nie gadam juz o jedzonku. Chyba za duzo o nim myslę. No wiec miałam dzisiaj praktyki, jak to zawsze w srody bywa. Jak zwykle musiałam kroic warzywka. Potem we mnie jedzenie wciskali, ale ja gupia odmowiłam :P Oho, mialam nie gadac o jedzeniu, ale zle mi to wychodzi. Dobra koncze tą notke, napisze cos jak zaspokoje głód :PPPP

kasss : :