rozmyslenia.....
Komentarze: 2
Zastanawialam sie dlugo czy prowadzic tego bloga. Za duzo osob o nim wie.
Hmmm... nie piszę tu wszystkiego co lezy mi na sercu.
No moze kiedys zaloze bloga, o ktorym zaden znajomy sie nie dowie,
napewno dużo wiecej w nim bym pisała,ale to sie jeszcze pomysli!!
Dzisiaj poszlam do szkolki (i tak mi sie nie udalo zostac na wszystkich lekcjach),
ale powiem ze fajnie było. Przygotowania do polmetka pełną parą!!
Wszystkie opowiadają co ubierają ,jakie fryzurki robią itp.
Ja nie podchodzę do tego tak jak one, nie umiem sie tak cieszyc.
W oczach mam tylko smutek i żal. Nie mysle o tym w co sie ubiore,
jak sie pomaluję i czy zdaza mi sie wlosy dobrze nakrecic.
Dla mnie to malo wazne. Wazne dla mnie jest jedno: nie bedzie Darka.
Ilez bym dala, zeby przyjechal. Szczerze mowiac nawet nie wiem,czemu tak
naprawde nie chcial przyjechac. Tlumaczyl mi wielokrotnie czemu nie przyjedzie,
ale ja bylam glucha, nie chcialam tego sluchac, bo niby po co?!
I tak to niczego nie zmieni, nie bedzie Go tu ze mna :((
Moja osobą towarzyszaca zostala Baska. Powiem szczerze, ze sie bardzo
ciesze, nie ma to jak zabawa z przyjaciolka. Zawsze jest udana, nigdy jeszczenam sie nie nudzilo. Hmmmm....ale co tu mowic, Ją mam zawsze, a Jego...żadko :((( Mam nadzieje, ze bede sie dobrze bawila ;-))) Huehue, a jaką proponujecie fryzurke zrobic??
Tęsknisz za nim, chcesz, żeby był z Tobą w tym dniu, na bądź co bądź dosyć ważnej imprezie... to zrozumiałe... I szkoda, że nie będzie mógł być, na pewno bardzo by chciał Ci towarzyszyć...
A co do fryzurki - nie wiem, jak długie masz włosy, wiec trudno cokolwiek doradzić... Jesli jednak mogę coś powiedzieć - żadnych brokatów;)
Pozdrawiam
Dodaj komentarz