...
Komentarze: 7
Wszystkie dawne uczucia wygasły już... Nie wiem co sie dzieje, ale ja już zapomniałam o Nim... zapomniałam jak było pięknie.. bo przeciez było! Nie mam siły by walczyć z tęsknotą jaka mnie ogarniała... Tak ogarniała a nie ogarnia! Zapomniałam już jak to jest kochać... Moze faktycznie to już przyzwyczajenie?! Ta poniedziałkowa rozmowa uświadomiła mi, ze mi na Nim nie zalezy. Ehhh sama sie nie poznaję... jeszcze dwa miesiące temu wierzyłam, ze to wszystko ma sens. Nie wiem co rozchwiało moje wątpliwości?! Moze ktoś zawrocił mi w głowie..? Moze chciałabym sprobować jak to jest być z kimś innym... Sama nie wiem czego naprawdę chcę! Rozmowa z przyjaciolką rowniez dała mi duzo do myslenia. W sobotę złapałam wielkiego doła :-( W poniedziałek na trzeĄwo sobie pogadałyśmy i znow zaczełam wierzyć, ze moze jednak bedzie dobrze.. Tak bardzo bym tego chciała! ;-) No coż zostało mi tylko w to wierzyć i zyć dalej :-)
Pozdrawiam
Też próbowałam... nie umiem inaczej... tylko on się liczy, cokolwiek bym nie mówiła, tylko on... mogę mieć wątpliwości, mogę przeklinać to wszystko - ale po jakimś czasie wszystko wraca do normy i znów przypominam sobie, co jest najważniejsze. Czego i Tobie życzę.
i zajebiście spóĄnione życzenia z okazji urodzin ci chciałam złożyć.. ;P wszystkiego dobrego.
Dodaj komentarz