Najnowsze wpisy, strona 5


lis 22 2002 a zapowiadał sie mily dzionek...:((
Komentarze: 2

Zaraz do szkolki sie wybieram, ale jeszcze pare słów.
Wstalam dzisiaj w dobrym humorku, nie wiem jak bedzie dalej.
Troszkę zimno jest ale co tam, załoze cos cieplutkiego i już!!
Własnie pije sobie kafkę i mysle jak to bedzie za pare lat.
Czy uda mi sie skonczyc szkołe, czy dostane sie na studia
(o ila matura mi jakos pojdzie :P), czy założe rodzinkę itp.
Moze koty bede hodowac!? Nie, lepiej psy nie lubie kotow! :P
Dzisiaj miałam dziwny sen. Pojechałam do babci, a tam domu nie ma.
Tylko jakaś stara chata, ale sie balam do Niej wejsc. Pełno tam
było pajakow i innych robactw :P No, ale musialam odwiedzic babcię.
Gdy weszłam, zobaczylam tam moją mamę i wujka, mieli po 10 lat.
Bawili sie przy kominku. Obok stala Babcia z Dziadkiem.
Nie mogłam nic powiedziec, ani sie ruszyc. Mogłam tylko na Nich patrzec.
Wydaje mi sie, ze to był moj najpiekniejszy sen.
Nigdy nie widzialam swojej babci, zmarla gdy moja mama miala 10 lat.
Dziadka troszkę pamietam, zmarł gdy ja mialam 10 lat. Zostala mi tylko
macocha mojej mamy, ale szczerze mowiac (pisząc) nie wiem czy ją kocham.
Nawet nie mam wyzutow z tego powodu, bo wiem, ze Ona tez mnie chyba nie kocha :((
Rodzicow ojca tez nie widzialam, zmarli gdy sie tylko urodzilam.
Moze dzisiaj mi sie przysnią ?? chcialabym, chociaz we snie ich zobaczyc :-)
Jedno powiem, miałam piekną babcię. Wydaje mi sie ze chyba wygladała,
tak jak w moim snie...
Zawsze zazdroscilam Basi, patrzac jak Ona ma babcię i dziadka.
Troche mi sie łza kreci w oku, gdy o tym pisze,ale co ja na to poradze,
ze nie wiem jak to miec Babcię czy Dziadka?! Jedno wiem, ze tam z gory patrzą
na mnie :-)) Kiedys sie z Nimi spotkam, hmmm.... chcialabym JUŻ!!!
Tylko życia troche szkoda, bo młoda jestem! Ale sie rozpisałam!
Chyba nie zdązyłam na pierwszą lekcję, co tam warto było tak przemyslec to wszystko.
Tylko szkoda, ze mi sie humorek popsuł :(((

kasss : :
lis 21 2002 rozmyslenia.....
Komentarze: 2

Zastanawialam sie dlugo czy prowadzic tego bloga. Za duzo osob o nim wie.
Hmmm... nie piszę tu wszystkiego co lezy mi na sercu.
No moze kiedys zaloze bloga, o ktorym zaden znajomy sie nie dowie,
napewno dużo wiecej w nim bym pisała,ale to sie jeszcze pomysli!!
Dzisiaj poszlam do szkolki (i tak mi sie nie udalo zostac na wszystkich lekcjach),
ale powiem ze fajnie było. Przygotowania do polmetka pełną parą!!
Wszystkie opowiadają co ubierają ,jakie fryzurki robią itp.
Ja nie podchodzę do tego tak jak one, nie umiem sie tak cieszyc.
W oczach  mam tylko smutek i żal. Nie mysle o tym w co sie ubiore,
jak sie pomaluję i czy zdaza mi sie wlosy dobrze nakrecic.
Dla mnie to malo wazne. Wazne dla mnie jest jedno: nie bedzie Darka.
Ilez bym dala, zeby przyjechal. Szczerze mowiac nawet nie wiem,czemu tak
naprawde nie chcial przyjechac. Tlumaczyl mi wielokrotnie czemu nie przyjedzie,
ale ja bylam glucha, nie chcialam tego sluchac, bo niby po co?!
I tak to niczego nie zmieni, nie bedzie Go tu ze mna :((
Moja osobą towarzyszaca zostala Baska. Powiem szczerze, ze sie bardzo
ciesze, nie ma to jak zabawa z przyjaciolka. Zawsze jest udana, nigdy jeszczenam sie nie nudzilo. Hmmmm....ale co tu mowic, Ją mam zawsze, a Jego...żadko :(((  Mam nadzieje, ze bede sie dobrze bawila ;-)))  Huehue, a jaką proponujecie fryzurke zrobic??

kasss : :
lis 18 2002 czas sie pouczyc!
Komentarze: 3

Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Mam już tego dosc. Cale to zamieszanie w moim sercu...
Moze faktycznie czas pokaze co z tego bedzie, tak jak mi to powiedzial On.
Najgorsze jest czekanie! Jak ja tego nie znosze, nie cierpie niepewnosci.
Nie moge sobie juz z tym poradzic, wiem ze nikt mi nie pomoze.. bo niby jak ma to zrobic?
Najwyzszy czas sobie samej poradzic.
Mam tyle nauki a ja ciagle na necie siedze. Nie mam ochoty na nauke.
Co gorsze na nic nie mam ochoty! ehhh.... :((   Idem sie pouczyc, dobranoc :P

kasss : :
lis 17 2002 Ehhh..
Komentarze: 3

No i sie stalo to czego sie najbardziej obawialam, ze dam sie skusic.
Nie powiem, zeby mi bylo z tym zle,a nawet chcialabym,zeby sie to dalej pociagnelo.
Powinnam teraz przyznac sie Darkowi,liczyc na jego wybaczenie,ale wiem ze gdybym mu
powiedziala bylby koniec! Hmmm... a chyba tego nie chce!
Chcialabym sie zakochac w Nim, a odkochac sie w Darku, ale nie wiem czy to mozliwe.
Wczorajszy dzien dal mi duzo do myslenia. Spotkanie ze znajomymi, troszke popilam
przyszedl on i sprawa byla prosta, strwierdzilam, ze warto bedzie sprobowac.
Zobacze czy bede Go umiala pokochac. Oszukuje ich obydwu, a wiem ze nie powinnam.
Obaj nie sa tego warci! Musze cos z tym zrobic. Wybrac ktoregos z nich.
No ale nie obejdzie sie bez podziekowan Ahajowi, bo dzieki Tobie moge teraz wybierac.
Wpadne jeszcze wieczorkiem :)

kasss : :
lis 15 2002 fatalny dzionek... :(
Komentarze: 3

No i sie wszystko wyjasniło. Zadzwonił. Nie powiem ze bym skakała z radosci.
Ale nie chce dzisiaj o tym pisac :) Bo jak znam siebie, zaraz wszystko zwale na siebie,
a przeciez to nie moja wina ze zapomniał o mnie! Napisze tyle, ze kusi mnie jeden chlopak.
Mam ochote na zdradę i chyba to zrobie. Moze to nie jest dobra recepta na wyladowanie złosci,
ale chcialabym zobaczyc, jak to jest sie "przytulic" do innego, zobacze czy to tak samo jak do
Darka. Bo moze znajde sobie blizej chlopaka ?? Ale znając zycie w to watpie!
Za tydzien mam pólmetek i co? Nie przyjedzie! Wiem, ze to daleko ale jednak moglby :)
Nieszkodzi, mam juz partnera :P:P:P  Szkoda tylko, ze On nim nie bedzie! 
Koncze juz, zanim zalapię dola :D  Wiem! dawno nie ukladalam puzzli :P
Heh, moze czas sobie przypomniec ? :P

kasss : :